Wiecie jak to jest, gdy nienawiść zmienia się w miłość?
Gdy ktoś, kogo nie znosiliście staje się dla was całym światem?
Gdy z kimś, kogo chcieliście czasami wysłać na księżyc, żeby wreszcie dał wam spokój, wiążecie przyszłość?
Wiecie jak to jest stracić przyjaciela?
Jak to jest w żyć w świecie pełnym, strachu, bólu, bojaźni o życie swoje i najbliższych?
Wiecie, co czuje człowiek,gdy musi walczyć z tymi, z którymi nie dawno widywał się w szkole?
Co czuje ktoś, kto zginął przez zdradę przyjaciela?
Ja wiem.
Żyłam w takim świecie.Poświęciłam wszystko po to, żeby moje dziecko miało lepszą przyszłość, żeby następne pokolenie nie zaznało okrucieństwa wojny. Poświęciłam życie, by ktoś inny mógł żyć.
Mój syn nie będzie miał łatwego życia. On powróci, by się zemścić.
Jestem tego pewna.
Ale Harry zwycięży.
Jego dzieci będą żyły w lepszym świecie.
Przepraszam synku, że nie mogłam z tobą zostać, że nie pamiętasz nawet jak wyglądałam.
Mój najdroższy skarbie… Byłam z tobą trochę ponad rok, ale kochałam cię nad życie, tak jak i twego ojca.
Wszystko się zmieniło.
Mam nadzieję, że będziesz o mnie pamiętał, że ktoś opowie ci historię mojego życia.
Zobaczyłam wszystko tuż przed śmiercią i naprawdę żałuję tylko trzech rzeczy, że nie zostałam z tobą dłużej,że nie pogodziłam się z siostrą i, że nie przebaczyłam przyjacielowi, kiedy mogłam to zrobić, może wtedy nie poszedłby ścieżką zła.
Moja historia zapisała się w pamięci kilku osób.
Może kiedyś ją poznasz.
Oto ona...
prolog i już mam w oczach łzy.
OdpowiedzUsuńJa też. Jakaś paranoja, dopiero prolog a ja już ryczę.
UsuńZgadzam się z komentarzem powyżej!
OdpowiedzUsuńLecę czytać dalej!
lily-i-james-labirynt-zycia.blogspot.com
Zgadzam się z komentarzem powyżej!
OdpowiedzUsuńLecę czytać dalej!
lily-i-james-labirynt-zycia.blogspot.com
Wspaniały prolog. <3
OdpowiedzUsuńAż łza w oku sie kręci :( Ale prolog fantastyczny <3
OdpowiedzUsuńWzruzyłam się :) Prolog BOSKI!! Idę czytać dalej ;**
OdpowiedzUsuńJak słooodko <3
OdpowiedzUsuń~Sabina
Genialne
OdpowiedzUsuńZnalazłam Twojego bloga dziś i zaczynam go czytać , ale zapowiada się ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie, ale nie "niecały rok". Gdy umarli, Harry miał półtora roku.
OdpowiedzUsuńPoprawione. Trzy lata po czasie, ale dopiero teraz cofnęłam się do początków i przeczytałam komentarze, bo z jakiegoś powodu nie poinformował mnie o nich nigdy blogspot
UsuńDostałam trochę łzotoku. ;_;
OdpowiedzUsuńLecę czytać.
Świetnie się zaczyna. Poruszajace. Od razu chce się więcej. Dlatego idę czytać dalej. Chciałam tylko się przywitać ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Domi.
Piękne ♥♥ blog czytam po raz 4 :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę weny :**
Może trochę stare, ale muszę skomentować. GENIALNE. Gdy Lily mówiła o tym, że poświęciła swoje życie, żeby nowe pokolenie nie musiało, przed oczami stanęła mi cała Bitwa o Hogwart i popłakałam się..
OdpowiedzUsuń